Sunday, May 9, 2010

O przeznaczeniu

"To nieprawda, że przeznaczenie wkracza na ślepo do naszego życia, nie. Przeznaczenie wchodzi przez drzwi, które my sami przed nim otwieramy." Sandor Marai "Żar"

Saturday, May 8, 2010

Matura, matura...

Wracając z Białorusi, przy wjeździe do Warszawy zauważyłam, że tak, kwitną kasztany! W tym roku trzymam kciuki za Dagę!
Będąc w domu, zajrzałam do notatnika sprzed trzech lat, próbując przypomnieć sobie coś nie coś, co ja sama porabiałam trzy lata temu. W głowie zostało mi bowiem tylko kilka "migawek":
Obłędnie kwitnące kasztany w Cam; sale w których pisałam poszczególne ezgaminy; mój ciemnozielony lakier na paznokciach (jak mi to się podobało, że nie musiałam przychodzić na egzaminy na galowo!), pożegnanie z sorką od polskiego i od hiszpańskiego. Ostateczny wyjazd....
W notatniku sporo stresu. Ale też świadectwa życzliwości wielu ludzi, rodziny, przyjaciół,nauczycieli- zwłaszcza mr Deana od chemii.. (cudny nauczyciel).
Jejku jej, jak to dawno było! Lecz do dziś uważam, że zdanie IB, choć ze średnim wynikiem jest jednym z największych moich życiowych osiągnięć.
A teraz przede mną licencjat i pytanie co dalej: Finlandia, Hiszpania, Warszawa a może znów Wielka Brytania...?